sobota, 22 listopada 2014

101. SZALEŃSTWO MODLITWY





Autor: Matt Woodley
Tytuł: Szaleństwo modlitwy
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 268
Wydawnictwo: Esprit




Bóg zaprojektował nas do nawiązywania więzi miłości.







Broń słabych, bezsilnych i zagubionych. Moment, kiedy Bóg w nas oddycha. Tajemnica. Najsilniejsza możliwość naszego działania. Azyl każdej troski. Najpotężniejsza siła. Coś, co czyni człowieka świętym. Przemiana lęku w odwagę. A przede wszystkich miłość. To wszystko definiuje się w jednym słowie, w ośmiu literach. W modlitwie.


Bóg podkopuje wszystkie nasze małe projekty samozbawienia, pozostawiając nam tylko jedną jedyną nadzieję - Jezusa.


W swojej książce Matt Woodley przedstawia nam jedenaście dróg modlitwy. Niektóre są nam dobrze znane, inne to nowość, a jeszcze inne pokazują, że czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy, że poprzez to robimy również się modlimy.

Z kartek tej książki tchnie miłość. Do Boga, ale i do człowieka. A także niezwykła mądrość. Tyle mądrych zdań w jednej książki nie przeczytałam już dawno. Te najpiękniejsze zapisałam nie tylko na twitterze, w telefonie i zeszycie z cytatami. Zapisałam je przede wszystkim w sercu. 

Zawsze gdy uderzamy w mur z prędkością stu kilometrów na godzinę, Bóg nas łamie, a potem odbudowuje na nowo, wlewając w nasze serca odrobinę  więcej miłości.

W tej książce jest tyle pięknych przesłań. Mnie najbardziej dotknęło to, że Bóg zawsze nas słyszy. Nawet, jeśli wydaje nam się, że nie słucha naszych modlitw. Bo On jest dobry i po prostu przesiąknięty miłością.

Książka zmusiła mnie do wielu przemyśleń nie tylko na temat modlitwy. Zmusiła mnie też, że ją podać dalej i polecić. Pierwszy punkt spełniłam, bo czyta ją już moja Mama, a drugi wykonam w następnym zdaniu. Zachęcam Was serdecznie do sięgnięcia po Szaleństwo modlitwy. Bo naprawdę warto.

Bóg działa poprzez naszą bezsilność i słabość.


Za książkę dziękuję wydawnictwu Esprit!


4 komentarze:

  1. Uwielbiam takie książki i z chęcią bym ją przeczytała. Modlitwa to bardzo ważna część naszego życia, dlatego powinniśmy dzielić się nią z innymi! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje podejście do wiary i Twoja miłość do Boga jest bardzo inspirująca i bardzo szanuję Cię, Juleczko, za taką postawę, której w dzisiejszym świecie można szukać i nigdy nie znaleźć wśród młodych osób jak my. Przeczytałabym z wielką ochotą, ale czuję, że to jeszcze nie to. Powinnam dojrzeć i chyba odnaleźć w sobie tę głęboko skrywaną wiarę, a jak już ją znajdę, to wtedy sięgnę :)
    Ściskam i całuję :*

    OdpowiedzUsuń
  3. To może być całkiem ciekawa pozycja. Zastanowię się jeszcze nad nią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już miałam ją kupić i nawet była w koszyku, ale stwierdziłam, że zaczekam aż napiszesz recenzję, bo widziałam ją w którymś stosiku. Mam nadzieję, że też tak bardzo mi się spodoba i będzie warto na nią czekać:)

    OdpowiedzUsuń

Kochany Czytelniku!
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz tutaj swój ślad. Ten blog jest miejscem, gdzie dzielę się z innymi moimi myślami, dlatego chętnie przeczytam Twoje spostrzeżenia. Bardzo cenię sobie każdy komentarz, ponieważ motywują mnie do dalszej pracy.
Pozdrawiam cieplutko!