czwartek, 22 sierpnia 2013

DILERSKI STOSIK.


Mój pierwszy stosik nazwałam "dilerskim",
 ponieważ są to książki pożyczone od moich dwóch dilerek - Patrycji i Madzi :)



1. Seth Revis W otchłani - jedyna książka pożyczona od Madzi. Planowałam kupić ją wcześniej, ale ciągle wybierałam coś innego, aż w końcu ktoś mnie wyprzedził.
2. Colleen Houck Klątwa tygrysa - od początku wakacji słyszę zachwyty Pati nad tą książką, pożyczyłam ją na wyjazd do Czarnogóry, ale jakoś wyszło, że nie przeczytałam. Zabiorę się za nią jako pierwszą.
3. Aneta Jadowska Złodziej dusz  - Pati próbuje pokonać moją niechęć do polskiej literatury. Mam nadzieję, że "Złodziej dusz" będzie tak samo dobry, jak trylogia Katarzyny Bereniki Miszczuk.
4. Julie Kagawa Żelazny król - postanowiłam ją pożyczyć po przeczytaniu pozytywnej opinii u Abigail.
5. Kiersten White Paranormalność - sama nie wiem, dlaczego ją zabrałam po prostu patrzała się na mnie z półki i mówiła "Weź mnie, weź mnie!"
6. Cassandra Clare Miasto popiołów - pożyczyłam, bo jestem oczarowana pierwszą częścią, tak po prostu.




Kupiłam pięć książek w ciągu dwóch dni, przyniosłam do domu cztery pożyczone, a jutro jadę do biblioteki to też pewnie coś wypożyczę. Cała rodzinka mówi, że jestem nienormalna, ale po co być normalnym? NORMAL IS BORING! :)





Wieczorem pojawią się szczegóły konkursu! :) 

8 komentarzy:

  1. Znam to! Moje koleżanki twierdzą, że ja połykam książki, a nie je czytam, dlatego też nazywali mnie bibliożercą -,- + cała moje rodzina to mugole i oni nie rozumieją mojej fascynacji książkami, a w szczególności HP, co mnie często niezmiernie irytuje ;< Miasto Popiołów <33 Reszty nie czytałam, ale poczekam na Twoją opinię, co do tych książek ;)
    Pozdrawiam,
    Fioletoowa
    P.S. Lana w playliście *w*

    OdpowiedzUsuń
  2. "Żelazny król", "Miasto popiołów", "W otchłani" <333
    Uwielbiam te książki, czym prędzej zabierz się za czytanie. Jestem ciekawa czy masz takie samo zdanie jak ja. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zamierzam przeczytać pierwszą cześć a Miasto kości

    OdpowiedzUsuń
  4. Skąd ja to znam :) Zazwyczaj jak wybieram się do jakiejś księgarni to muszę dużo wcześniej to zaplanować, bo potrafię wybierać zastanawiać się nad kupnem jakiejś książki nawet godzinę. W bibliotece zresztą jest bardzo podobnie ;) moja rodzina w ogóle nie rozumie mojej fascynacji fantastyką. Zwykle kiedy tata widzi mnie z książką w salonie, moim pokoju, kuchni (lub siedzącą po turecku na podłodze w łazience xD) to tylko kręci głową i mówi, że powinnam zacząć czytać "normalne" książki typu: "Krzyżacy", "Potop", czy inne "klasyki literatury". Ciężkie jest życie jedynego mola książkowego w rodzinie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. "Złodziej dusz" jest cudowna - tak samo jak dwie dalsze części <3 Myślę, że dorównuje trylogii pani Miszczuk, jak nie przewyższa ;)
    "Paranormalność" też jest fajna, choć nie do końca podobał mi się koniec...
    A seria Cassandry Clare jest po prostu boska <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  6. "Dilerski" - leże i nie wstaje XD
    Jeśli chodzi o ksiązki to zabrałabym dwie pierwsze i ostatnią <3 Miłego czytania! ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Też czytam "Miasto Popiołów".
    Film był wg mnie świetny, chociaż trochę (oczywiście, no bo jakże inaczej) pozmieniali. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z tych tutaj czytałam tylko Miasto Popiołów - oczywiście świetne, jak poprzednia część. Ja sama, ku mojej bezbrzeżnej rozpaczy, książki kupuję rzadko, więc moja osobista kolekcja jest raczej uboga. Mimo to, dzielnie pocieszają mnie trzy najbliższe, wcale nie tak źle zaopatrzone biblioteki :)
    Jedynym Molem w rodzinie nie jestem, chociaż tylko ja z aż takim zapałem zagłębiam się w fantastykę - większość woli coś w klimatach kryminałów, za którymi osobiście nie przepadam. Trochę fantasy czytuje moja mama - żeby daleko nie szukać czytała HP i Igrzyska Śmierci. Mimo to, ostatnio zaczęły się pytania typu 'czemu czytasz w kółko takie same książki?' i 'może byś przeczytała coś normalnego?' xD

    Właśnie zdałam sobie sprawę, jakie mam zaległości z czytaniem fantastyki, bo oprócz listy uzupełnianej z Twojego bloga, moja własna, że użyję Twojego określenia, 'Dilerka', ciągnie mnie do Gry o Tron i jeszcze paru innych serii... Ech, życie miłośnika fantastyki jest jednocześnie wspaniałe i ciężkie... xD

    'Pati próbuje pokonać moją niechęć do polskiej literatury' - i bardzo dobrze, oby jej się powiodło! Polska fantastyka stoi na wysokim poziomie, wbrew powszechnej opinii. Pozwolę sobie wymienić chociażby naszych 'panów fantastów', tj. Sapkowskiego, Ziemiańskiego i Pilipiuka, którzy piszą naprawdę rewelacyjnie.

    Rozpisałam się, ale już kończę, bez obaw xD
    Pozdrawiam wszystkie Mole lubujące się w fantastyce. Obyśmy nie wymarli <3

    OdpowiedzUsuń

Kochany Czytelniku!
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz tutaj swój ślad. Ten blog jest miejscem, gdzie dzielę się z innymi moimi myślami, dlatego chętnie przeczytam Twoje spostrzeżenia. Bardzo cenię sobie każdy komentarz, ponieważ motywują mnie do dalszej pracy.
Pozdrawiam cieplutko!