poniedziałek, 17 marca 2014

064. SIEDEM MINUT PO PÓŁNOCY





Tytuł: Siedem minut po północy
Autor: Patrick Ness
Liczba stron: 216
Wydawnictwo: Papierowy księżyc

Opowieści to dzikie stworzenia – rzekł potwór. – Gdy je uwolnisz, kto wie, jakiego spustoszenia mogą narobić.






Opowiem ci trzy historie, a ty opowiesz mi czwartą…

Trzynastoletni Conor budzi się w swojej sypialni dokładnie siedem minut po północy. Mógłby iść z powrotem spać, owszem, gdyby nie fakt, że za jego oknem czai się potwór. Nie wzbudza on jednak w trzynastolatku strachu. Conora przeraża powrót koszmarnego snu, który dręczy chłopaka, odkąd dowiedział się o chorobie swojej mamy. Zaskakuje to potwora, dlatego zawiera z Conorem pewien układ: opowie mu trzy historie, a w zamian za to chłopiec wyjawi mu swoją skrzętnie skrywaną tajemnicę. Prawdę, której nie ukrywa tylko przed światem, ale przede wszystkim przed samym sobą… 

Uwielbiam tę książkę przede wszystkim za TAKIE postacie. Takie, które potrafią ożyć w naszej wyobraźni, są nieschematyczne i nieszablonowe. Ożywają tylko książki pisane z sercem, a Siedem minut po północy z pewnością jest taką książką.

Można powiedzieć, że książka mówi o tematach oklepanych i banalnych. Opowieść może i jest o życiu i
umieraniu, trudnościach w życiu, prawdzie i pogodzeniu się z losem. Ale nie, kochani, nie. W tym wydaniu nie ma czegoś takiego jak banalność…

Prostota tej książki zachwyca i jednocześnie przeraża. O trudnych rzeczach można mówić z prostotą, nie siląc się na zbyt wielką symbolikę, co udowadnia nam Patrick Ness. Nie trzeba być geniuszem, żeby domyślić się tożsamości potwora, który jest ucieleśnieniem emocji i strachu Conora, wyrazem jego ukrytej rozpaczy.

Nie zawsze musi istnieć jakiś dobry bohater. Tak jak i nie zawsze musi istnieć zły. Większość ludzi plasuje się gdzieś pośrodku.

W tej książce jest coś niezwykłego. Jest niezwykle mądra i zmusza do refleksji, a także pomaga zrozumieć coś, co czasem wymyka się racjonalnemu postrzeganiu…

Książka jest przede wszystkich wspaniale wydana! Ilustracje Jima Kaya, które zawiera, zachwyciły mnie. Niesamowicie oddają klimat historii. Nie przeszkadzają – słowa i ilustracje zostały dobrane idealnie. Od książki nie mogłam się oderwać nie tylko z powodu cudownej treści, ale również z powodu przepięknych ilustracji, które naprawdę przykuwały wzrok. Kilka razy przyłapałam się na tym, że zamiast czytać, od paru minut podziwiam obrazki.

Polecam Wam Siedem minut po północy z całego serca! Tej książki nie można porównać z niczym innym, emocji towarzyszących czytaniu nie da się opisać. To trzeba przeczytać. I przenieść się w niezapomniany świat baśni, która ukazuje nam prawdę o strachu, lęku i… o nas samych.

Teraz nadeszła pora, bym przekazał pałeczkę tobie. Opowieści nie kończą się na pisarzach, mimo że w tym wyścigu startuje ich wielu. […] Weź tę historię i pędź przed siebie.

A ty o czym opowiesz potworowi, gdy przyjdzie? 




10 komentarzy:

  1. Zdecydowanie brzmi super - lubię nieszablonowe książki z klimatem, a tutaj choćby po ilustracjach widać, jakie emocje może wywoływać lektura. Na pewno ją odnajdę - dziękuję, że dzięki Tobie miałam okazję się o niej dowiedzieć. (:

    OdpowiedzUsuń
  2. Uhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhu
    TO KSIĄŻKA IDEALNA DLA kINGI! KINGA MUSI JĄ PRZECZYTAĆ! :D
    No serio, czuję, że będę się zachwycać. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaintrygowałaś mnie. Jak wpadnie mi w ręce to przeczytam :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta książka jest genialna, zarówno pod względem artystycznym, jak i treści. To jedna z tych pozycji, do których wraca się wielokrotnie i z takim samym zachwytem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi naprawdę zachęcająco! Chętnie zapoznałabym się z tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne ilustracje! Naprawdę jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie muszę przeczytać w najbliższym czasie! Nareszcie ktoś mnie przekonał do tej książki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam na liście książek, które muszę kupić koniecznie. Nie jest ich dużo, bo tylko 7 i to właśnie jedna z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa recenzja. Książka troszkę nie dla mnie, gdyż jestem zbyt wrażliwa i boję się takich pozycji ;p
    Zapraszam w wolnej chwilce do mnie :3

    OdpowiedzUsuń
  10. Recenzja mnie naprawdę zaciekawiła. Na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń

Kochany Czytelniku!
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz tutaj swój ślad. Ten blog jest miejscem, gdzie dzielę się z innymi moimi myślami, dlatego chętnie przeczytam Twoje spostrzeżenia. Bardzo cenię sobie każdy komentarz, ponieważ motywują mnie do dalszej pracy.
Pozdrawiam cieplutko!