środa, 25 marca 2015

112. PRZEDPREMIEROWO: GIRL ONLINE






Autorka: 
Zoe Sugg
Tytuł: Girl Online
Data wydania: 8 kwietnia 2015
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: Insignis












Zoe Sugg znana jest w Internecie jako Zoella. Ta śliczna dziewczyna należy do najbardziej rozpoznawalnych youtuberek na świecie. Ma przystojnego chłopaka, ciekawą osobowość, a  - co najważniejsze! - nie boi się marzyć i spełniać marzenia. Jakiś czas temu spełniła kolejne - wydała książkę! Czy i tutaj udało jej się osiągnąć sukces? 

Penny jest zwykłą nastolatką. Girl Online to pseudonim popularnej blogerki. Co je łączy? Tak się składa, że jest to ta sama osoba. Blog jest jedynym miejscem, gdzie Pen czuje się w pełni sobą - może tam opisać najskrytsze myśli, pozostając przy tym anonimową. Po pewnym okropnym dniu rodzice Penny postanawiają wyjechać z nią do Nowego Jorku. Wyjazd pozwoli spojrzeć nastolatce na niektóre sprawy z innej perspektywy i trochę pozmienia w jej życiu. 

Już po pierwszych stronach powieści wpisałam tę książkę na listę największych zaskoczeń życia. Spodziewałam się czegoś kompletnie innego! Mimo że Girl Online jest książką podobną do większości młodzieżówek, ma ma jednak w sobie coś, co odróżnia ją od innych. I to coś bardzo mi się podoba! 

Mimo że spędziłam z Girl Online bardzo miłe chwile, nie obyło się bez zgrzytów. Książka jest troszkę infantylna, czasami tak bardzo, że aż boli, fabuła nie grzeszy oryginalnością i bez problemu można przewidzieć bieg wydarzeń. Myślę jednak, że młodsi czy mniej wymagający czytelnicy będą tą powieścią zachwyceni! 

Przede wszystkim zaskoczyło mnie to, jak bardzo ta książka mnie wciągnęła! Wyżej pisałam już, że jest to dość przewidywalna powieść, lecz mimo że nietrudno było się domyślić, co się stanie, to i tak nie mogłam się od tej oderwać. Język, jakim posługuje się Zoella jest według mnie naprawdę świetny. Często dzieje się tak, że książki są "na siłę" pisane młodzieżowym językiem. Tutaj ani przez chwilę nie czułam, że wypowiedzi bohaterów są sztuczne czy niewiarygodne. A wisienką na torcie jest przeurocza ironia Penny. Jestem pełna podziwu! 

Chciałabym jeszcze jeden akapit poświecić autorce Girl Online - Zoelii. Możemy się od niej wiele nauczyć - że trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Potrzeba samozaparcia, ciężkiej pracy i wiary w swoje siły - wtedy wszystko jest możliwe. Zaryzykujesz? Uwaga, grozi to spełnieniem marzeń! 

Jeśli więc jesteś zmęczony i przytłoczony obowiązkami, mam dla Ciebie idealne lekarstwo - Girl Online! Ta książka gwarantuje nie tylko dobrą zabawę - dzięki niej odprężysz się w bardzo miłym towarzystwie bohaterów powieści. 

Za książkę dziękuję agencji AIM Media!

4 komentarze:

  1. Lubię oglądać Zoellę, bardzo kibicowałam jej, gdy ogłosiła, że wydaje książkę. Ale nie sądziłam, że będzie wydana w Polsce, a jakiś czas temu zostałam bardzo mile zaskoczona.
    Jeszcze nie czytałam, ale jak tylko trafi do księgarni na pewno ją kupię. Nie jest to do końca mój gatunek, nie lubię tego typu książek dla nastolatek, ale chcę zobaczyć jak pisze Zoella. A przewidywalność mam nadzieję, że przeżyję;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam wielką, wielką ochotę na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile ludzi, tyle opinii. Muszę przekonać się na własnej skórze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka mi się bardzo spodobała, ponieważ jest lekka i w szybkim tempie ją przeczytałam! :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Kochany Czytelniku!
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz tutaj swój ślad. Ten blog jest miejscem, gdzie dzielę się z innymi moimi myślami, dlatego chętnie przeczytam Twoje spostrzeżenia. Bardzo cenię sobie każdy komentarz, ponieważ motywują mnie do dalszej pracy.
Pozdrawiam cieplutko!