wtorek, 3 marca 2015

109. DANTE NA TROPIE





Autorka: Agnieszka Olejnik
Tytuł: Dante na tropie
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 372
Wydawnictwo: Literackie














Anna Drozd mieszka w pięknej willi na odludziu Solca, gdzie przed kilkoma laty przeprowadziła się z miasta, żeby uciec od wydarzeń, które ją skrzywdziły i złamały serce. Pracuje w bibliotece, żyje spokojnie i samotnie razem ze swoim psem Dantem. Podczas jednego ze spacerów jej życie wywraca się do góry nogami, cała sielanka i beztroska znika. Dante przynosi jej makabryczne znalezisko - zakrwawiony palec! Podczas przeszukiwania lasu policja odnajduje zwłoki starszego mężczyzny, który umarł w zagadkowych okolicznościach, a odnaleziony palec znika. Anna postanawia rozwiązać zagadkę, pomaga jej w tym jeden policjant - Wiktor Gryka. Jak potoczą się ich losy? 

Czyta się błyskawicznie, bo historia niesamowicie wciąga. Otworzyłam książkę i nie potrafiłam się oderwać, choćby po to, bo zrobić herbatę. Dante na tropie zdecydowanie wygrywa naprawdę dobrym wątkiem kryminalny. Książka zaskakiwała mnie na każdym kroku, nie mogłam jej odłożyć - tak byłam zaciekawiona dalszym rozwojem wypadków. Zakończenie bardzo mnie usatysfakcjonowało - nawet przez chwilę nie podejrzewałam, że właśnie ta postać jest odpowiedzialna za wszystkie tajemnicze wydarzenia, które miały miejsce w Solcu. Nigdy nie czytałam zbyt wielu kryminałów, ale dzięki tej pozycji naprawdę polubiłam ten gatunek literacki. Chyba częściej będę po niego sięgać. 

Obok świetnie prowadzonej zagadki kryminalnej, mamy wątek miłosny, który średnio przypadł mi do gustu. Z jednej strony nie był zbyt przesłodzony, ale z drugiej bardzo(i to bardzo!) mnie irytował. Jakoś nie mogłam się przekonać do tego romansu, a tym bardziej do głównej bohaterki. Tutaj poziom mojej irytacji czasami wskakiwał na najwyższy poziom. No, ale była bibliotekarką i właśnie dlatego czuję do niej jakąś nutę sympatii. 

O pierwszej książce Agnieszki Olejnik - Zabłądziłam - było głośno rok temu. Bardzo entuzjastyczne recenzje zachęciły mnie do poznania tej książki, więc od kilku miesięcy stoi już u mnie na półce, niestety jeszcze nie przeczytana. Muszę to jednak jak najszybciej zmienić, bo Agnieszka Olejnik w swojej powieści kryminalnej sprawdziła się na medal! 

Jest to jedna z najciekawszych pozycji, jakie miałam okazję przeczytać - dlatego serdecznie polecam. Myślę, że jeśli przymknie się oko na kiepski romans, to gwarantuję dobrą zabawę z Dantem! 

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję bardzo wydawnictwu Literackiemu!


4 komentarze:

  1. Uwielbiam wciągające historie, które pozwalają mi przepaść na dobre. Rozejrzę się za nią! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam już o tej książce i lubię wątki kryminalne, więc z chęcią sięgnę po tę pozycję! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ucieszyła mnie Twoja pozytywna recenzja, bo sam mam ochotę na poznanie tejże pozycji :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej książce, ale mimo tych wątków kryminalnych na razie nie przeczytam.
    Na Twojego bloga zaglądam już od dłuższego czasu i sama nie wiem, dlaczego jeszcze nie napisałam żadnego komentarza-wstyd!
    Bardzo mi się u Ciebie podoba, genialnie piszesz i masz ciekawe pomysły(np. te comiesięczne echa). Tak trzymaj dalej :)

    OdpowiedzUsuń

Kochany Czytelniku!
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz tutaj swój ślad. Ten blog jest miejscem, gdzie dzielę się z innymi moimi myślami, dlatego chętnie przeczytam Twoje spostrzeżenia. Bardzo cenię sobie każdy komentarz, ponieważ motywują mnie do dalszej pracy.
Pozdrawiam cieplutko!