piątek, 15 sierpnia 2014

088. GALOP'44



Autor: Monika Kowaleczko-Szumowska
Tytuł: Galop'44
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 356
Wydawnictwo: Egmont

Tu nie przestrzegano zasad fair play; tu toczyła się walka na śmierć i życie.

  









Pierwszy sierpnia tysiąc dziewięćset czterdziestego czwartego roku. To data wszystkim dobrze znana, rozpoczynająca warszawską, niezwykle smutną, okrutną, powstańczą rzeczywistość. Data kojarząca się ze śmiercią, głodem, wielkimi ranami, bombardowaniem, dramatycznymi wspomnieniami…

Fakt, iż Wojtek i Mikołaj są braćmi jest jedyną rzeczą, która ich łączy.  Różnią się od siebie pod każdym względem. 1 sierpnia wybierają się razem do Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie wchodzą do kanałów  przedziwny sposób wpadają w wir wydarzeń rozgrywających się podczas powstania warszawskiego…


Takiej książki jak Galop’44 na rynku wydawniczym brakowało. Z okazji siedemdziesiątej rocznicy wybuchu powstania warszawskiego wydano wiele książek związanych z tą tematyką. Powstanie warszawskie zostało w tej książce przedstawione bardzo ciekawie i realistycznie. Tę książkę warto podsunąć młodszym czytelnikom, ponieważ jest to lekka książka, która nie tylko zainteresuje, ale także przekaże jakąś wiedzę. Ja już swój egzemplarz pożyczyłam młodszemu rodzeństwu!
 

Galop’44 jest powieścią z klimatem, który urzeka. Została bardzo dobrze dopracowana, autorka zadbała o szczegóły i ukazała nam obraz brutalnej powstańczej rzeczywistości. Oprócz historycznej wiedzy znajdziemy tutaj też piękne wartości – patriotyzm, przyjaźń, miłość, poświęcenie, Galop’44 ukazuje nam także na czym polega prawdziwe męstwo.

Bardzo się cieszę, że przeczytałam tę książkę. Naprawdę bardzo lubię historię, a szczególnie tematykę związaną z II wojną światową i powstaniem warszawskim. Czytanie tej książki były dla mnie czystą przyjemnością. A myślę, że spodoba się również tym, którzy do historii miłością nie pałają. Zauważyłam parę niedociągnięć, ale nie przeszkadzają one w czerpaniu przyjemności z lektury. Bardzo polecam!
 


         Za książkę dziękuję portalowi literatura.juventum!

 

3 komentarze:

  1. A ja wręcz przeciwnie, nie za bardzo przepadam za historią. Ale po "Galop" chętnie sięgnę. Zaintrygowałaś mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam historię do momentu, kiedy nie jest to któraś Wojna Światowa... ._. Ale brzmi na tyle dobrze, że MOŻE kiedyś się przełamię i przeczytam. A może kiedyś zapałam miłością do tego okresu i będę czytać o nim wszystko jak leci (ha ha).
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi książka ogromnie się podobała (zapraszam do mnie, do recenzji) i zostawiła w moim życiu wyrwę. Takiej powieści mi brakowało <3

    OdpowiedzUsuń

Kochany Czytelniku!
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz tutaj swój ślad. Ten blog jest miejscem, gdzie dzielę się z innymi moimi myślami, dlatego chętnie przeczytam Twoje spostrzeżenia. Bardzo cenię sobie każdy komentarz, ponieważ motywują mnie do dalszej pracy.
Pozdrawiam cieplutko!