wtorek, 17 czerwca 2014

Lepiej późno niż wcale, czyli podsumowanie maja

Mamy czerwiec. Od 17 dni. Ale o tym, co się wydarzyło w ciągu tego czasu powiem za tydzień. Wróćmy jeszcze na chwilkę do maja, wspaniałego miesiąca, w którym wydarzyło się wiele cudów, było wiele radości i udało mi się przeczytać 8 książek:

Pandemonium - Lauren Oliver
Siostrzyca - John Harding
Niezwykła wędrówka Harolda Fry - Rachel Joyce
Dopóki śpiewa słowik - Antonia Michaelis
Ludzie 8 dnia. Autostopem do Matki Teresy - Krzysztof Pałys
Rodzina Casteel - Virginia Cleo Andrews
Przeczekać ten dzień - Anna Maria Jaśkiewicz
Rywalki - Kiera Cass

Razem jest to 2728 stron, czyli średnio 88 dziennie.




Bardzo trudno mi stwierdzić, która podobała mi się najbardziej, a która najmniej. Rozczarował mnie Dopóki śpiewa słowik, a reszta to już naprawdę dobre pozycje.



Maj w obiektywie, czyli dużo radości, zdjęć, Wrocławia, miłości, uśmiechu, książek i cudów <3

Jeszcze tylko ogarnąć matematykę, zrobić pracę na geografię i już można całymi dnia czytać, pisać i nie przejmować się szkołą. A już niedługo nowe rzeczy na blogu :) 

9 komentarzy:

  1. Jaką masz średnią na koniec? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeejciu jakie słodkie zdjęcia ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Same cudowności w tym poście widzę! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne zdjęcia i cudowne książki widzę w tym... ekhem...tamtym miesiącu xD Masz rację, lepiej późno niż wcale :) Średnia 5.4 ? Ty geniuszu! Ja będę miała ok. 5.1 i to jak dobrze pójdzie! Całe szczęście, że wszystkie obowiązkowe i dodatkowe prace przezornie zaliczyłam już w okresie koniec maja - początek czerwca, więc teraz mam spokój. W sumie to u nas już prawie nikt nie chodzi do szkoły. Przez cały następn tydzień będą organizowane jakieś dni sportu, języków itp. A tak w ogóle to cieszę się, że wróciłaś. hehe zdążyłam się już stęsknić ;)

    No i zapraszam na recenzję "Bóg nigdy nie mruga"
    http://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już wszystko mam za sobą, więc Tobie życzę abyś szybciutko wszystko poprawiła i miała wolniutkie popołudnia przez te kilka dni. Co do książek, to gratulację wyniku czytelniczego na maj, pozazdrościć i oby czerwiec taki był! ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Całe szczęście, że już koniec roku:) Zbliżają się całe dni wypełnione czytaniem!:)

    http://aaha-aahaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. takie kochane zdjęcia <3
    Też się zastanawiałam, czy nie napisać jeszcze podsumowania, ale w końcu sobie odpuściłam... :)
    Jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek, to u mnie nie było tak dobrze, no ale cóż, gratuluję! :)
    I czekam na recenzję "Rywalek", bo zastanawiam się nad kupnem :))

    Pozdrawiam,
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  8. Pozostaje tylko napisać... Niedługo wakacje :)
    Wytrwałości!

    OdpowiedzUsuń

Kochany Czytelniku!
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz tutaj swój ślad. Ten blog jest miejscem, gdzie dzielę się z innymi moimi myślami, dlatego chętnie przeczytam Twoje spostrzeżenia. Bardzo cenię sobie każdy komentarz, ponieważ motywują mnie do dalszej pracy.
Pozdrawiam cieplutko!