czwartek, 30 stycznia 2014

053. CHŁOPIEC W PASIASTEJ PIŻAMIE





Tytuł: Chłopiec w pasiastej piżamie
Autor: John Boyne
Liczba stron: 230
Wydawnictwo: Literackie


"Na czym właściwie polega różnica - zastanawiał się [Bruno]. I kto decyduje, którzy ludzie mają nosić pasiaste piżamy, a którzy mundury?"






Bruno i Szmul. Szmul i Bruno. Dwóch chłopców urodzonych tego samego dnia, miesiąca, roku... Tak bardzo podobni, a zarazem tak różni. Dzieli ich nie tylko ogrodzenie, ale i los...


Wojna. Kojarzy się ona nam z żołnierzami biegający z karabinami, z czołgami, z wybuchami granatów... Tak naprawdę wojna jest okrutnym i bezlitosnym zjawiskiem. Zabiera ona ludziom to, co ma dla nich jakiekolwiek znaczenie. Działa bez skrupułów i niszczy wszystko, co napotka na swej drodze. Wszystkie opowieści o wojnie wywołują u mnie dreszcze i przerażenie. W Chłopcy w pasiastej piżamie najbardziej przeraziła mnie niesprawiedliwość, która zburzyła mój pokój ducha i trudno będzie go teraz odbudować na nowo.

Uwielbiam książki, które opisane są z perspektywy dziecka. Świat widziany dziecięcymi oczami jest inny, niż wyobrazić mogą go sobie ludzie dorośli. Dzięki temu, że Chłopiec w pasiastej piżamie został napisany z perspektywy Brunona, oprócz łez, wywołał u mnie też uśmiech na twarzy. Bo jak się nie uśmiechać, gdy czyta się przemyślenia tego dziesięciolatka lub jego opowiadania o swojej siostrze - Beznadziejnym Przypadku?

Książka nie jest doskonała. Ma wady i niedoskonałości, momentami można zarzucić jej brak realizmu. Ale nie zawsze chodzi o to, żeby książki były idealne. Czytelnicy szukają emocji, dlatego ważniejsze jest to, aby książka była żywa. A Chłopiec w pasiastej piżamie jest właśnie taki.

Chłopiec w pasiastej piżamie zamknął mi usta, na czas czytania tej książki zamilkłam. Bo milczenie zapada wtedy, gdy krzywdy opisać się nie da... 

MOJA OCENA: 8/10




10 komentarzy:

  1. W zupełności się z Tobą zgadzam! Co prawda nie czytałam jeszcze tej książki, ale oglądałam jej ekranizację i chyba nie da się opisać go inaczej niż słowami: mocny, poruszający i prawdziwy. Naprawdę polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam już mnóstwo opinii o tej książce i wiem, że koniecznie będę musiała ją przeczytać. Jak najszybciej! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam książkę i oglądałam film. Bardzo wzruszające.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakiś czas temu obejrzałam film i bardzo się wzruszyłam.. Muszę przeczytać książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tę historię znam z filmu, ale na pewno sięgnę również po wersję papierową, bo sam film wzruszył mnie bardzo...

    OdpowiedzUsuń
  6. Też znam tylko filmową wersję, obejrzałam niedawno, więc teraz muszę odczekać i trochę zapomnieć, zanim sięgnę po książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O książce słyszałam (bodajże miałam jakiś fragment na polskim czy cuś), ale nigdy nie przeczytałam. Ostatnio leciała ekranizacja, niestety, nie oglądałam od początku (wręcz sam koniec) i zanim zrobiło się naprawdę tragicznie, zdążyłam się już podjarać, że jest tam Lupin (xD) i Mordred z 'Przygód Merlina'. Wiem, że historia jest bardzo wzruszająca i może właśnie dlatego się jej boję. Nie przepadam za książkami o wojnie, bo są... Właśnie takie. Prawdziwe. Może to egoistyczne i niepoprawne, ale nie chcę myśleć o tym, jacy ludzie chodzili wtedy po Ziemi. Co się działo. Jak mało w tym było sprawiedliwości, a jak wiele bezmyślnej brutalności i okrucieństwa. Prawdopodobnie kiedyś dojrzeję do tych książek, ale teraz... Nie, to chyba jeszcze nie mój czas.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki tej cudownej recenzji przeczytałam książkę i... dziękuję bo dla mnie była to jedna z najwspanialszych lektur jakie kiedykolwiek czytałam. Wyjątkowa, dla mnie 10/10

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam jeszcze ale chyba się za nią zabiorę. Rzadko czytam książki o takiej tematyce ale widziałam film który mi się "podobał" i zobaczę jak będzie z książką :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Oglądałam film.Bardzo na nim płakałam.Muszę przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń

Kochany Czytelniku!
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz tutaj swój ślad. Ten blog jest miejscem, gdzie dzielę się z innymi moimi myślami, dlatego chętnie przeczytam Twoje spostrzeżenia. Bardzo cenię sobie każdy komentarz, ponieważ motywują mnie do dalszej pracy.
Pozdrawiam cieplutko!